Najnowsze komentarze
Trafiłam na twój kawałek przypadki...
RomekAtomek do: Jedno marzenie mniej
Hej, strasznie przepraszam, że tak...
Gitara i tak trzymać!
@normalny na moto - trochę więcej ...
KRETYN a takie filmy to że-na -da...
Więcej komentarzy
Ulubieni blogerzy
Moje miejsca
<brak wpisów>
Moje linki

05.04.2017 00:24

Wrocław Motorcycle Show - mini relacja

O spędzonej niedzieli i nowych znajomościach.

   Było się na targach, tak więc wypadałoby coś o tym napisać:) Były to moje pierwsze targi w życiu i chyba jedne z najpiękniejszych chwil w nim. Wszędzie tylko motocykle i od groma wariatów z tą samą pasją - emocje towarzyszyły na każdym kroku. 

   A było co oglądać! Na specjalną uwagę zasługuje cudowna, przepiękna, fantastyczna, przemotozajebista YZR-M1, którą udało się przytoczyć do Polski dzięki firmie ENEOS Polska (od której dostaliśmy nawet ściereczki do kasków - nie, nie są one w sprzedaży służą wyłącznie celą reklamowym i dostawał je każdy kto w obecności wystawców polajkował ich fanpejdża na fb)


   Już samo wejście była bardzo sympatyczne, poproszeni o wrzucenie do kubełka na cale charytatywne zostaliśmy obdarowani słodkimi lizaczkami no i przygoda dopiero się rozpoczynała.. 

   Mogę się jeszcze pochwalić, że udało mi się wejść za darmo, dzięki wygraniu wejściówki w konkursie na facebook'u - wystarczyło napisać komentarz, pomyślałem: "a co mi tamm szkodzi", później przypadkowo w sumie wyświetlił mi się post z wynikami, przeglądam i kurde, no wygrałem:D

   Nie będę wymieniał wszystkiego co można było tam spotkać, wystawców było chyba 100 więc sporo tam tego się znajdowało, największe stoisko zajmowała chyba Yamaha, na której maszynach z reguły nie można było siadać.. więc żeby przymierzyć się do MT-09 trzeba było przykładowo podejść do stoiska Szkoły Jazdy Wolski & Gliga także no niezbyt fajnie z ich strony;) 

   Moją uwagę przykuło stanowisko Mototurystyki - która w skrócie oferuje wypożyczenie swojego motocykla do wyruszenia nim w jakąś trasę, lub po prostu do poruszania się, jeśli komuś nie pasuje posiadanie własnego sprzętu, bo nie stać go na utrzymanie a jeździ tylko od święta. Przy okazji mają świetne wlepy!:D

 

   Na targach nie zabrakło też miejsca na klasyczne motocykle, urzekła mnie niebieska MZ TS 250 (jeśli się nie mylę) ponadto można było obejrzeć a nawet kupić coś ze stoiska militarnego, czy pooglądać obecne jednoślady z naszej drogówki.

   Nie można by pominąć stoiska naszego serwisu, scigacz.pl - tam zostałem namówiony na klasyczną koszulkę, o której w sumie zawsze marzyłem, niestety nie było mojego rozmiaru ale pod naporem ekipy dokonałem zakupu dostając w gratisie smyczkę i naklejkę;) (swoją drogą smycz ta jest zajebista i właśnie tego mi brakowało, jako że moja wcześniejsza była z takiego ozdobnego łańcucha i miała skłonności do blokowania się pod kierownicą a w konsekwencji musiałem odpinać kluczyk i zostawiać ją tam, jak nie miałem czasu żeby ją wyrywać)

   Atrakcji była masa i nie zdołam Wam wszystkiego wymienić, po prostu tam trzeba przyjechać i spędzić pół dnia - jednak najlepszą, najbardziej obleganą i najciekawszą strefą okazała się być strefa Motovlogerów - w której spędziłem najwięcej czasu i porozmawiałem z każdym, który był dostępny. Przy okazji dostając ogromnej dawki motywacji no i jeszcze więcej naklejek!:D 

   Udało mi się zrobić kilka ujęć, wszystko to skończyłem dzisiaj montować, więcj jeśli ktoś jest ciekaw jak to wyglądało, można obejrzeć sobie mój materiał:

A ktoś z Was miał również przyjemność odwiedzenia tego miejsca w najbliższym czasie? Jeśli tak, to napiszcie koniecznie jak było;) 

Pozdroo5oo !

Komentarze : 2
2017-04-05 20:36:34 PACHOL

@Am_staff Honda akurat była na WMS, nie da się mieć wszystkiego, zbyt pięknie by było:D

2017-04-05 18:46:32 Am_staff

@pachol, co prawda nie byłem na wrocławskich targach, ale byłem niedawno na warszawskich i mimo przebywania w miejscu, gdzie stoi dużo motocykli, kręci się sporo fajnych hostess, byłem mocno rozczarowany, bo co to za targi, na których nie ma Hondy, Kawasaki, Ducati itd.? Szkoda, że takie firmy traktują nasz rynek trochę po macoszemu, ale wiadomo, że wynika to z wielkości sprzedaży. Pozostaje mieć nadzieję, że idziemy w dobrą stronę, sprzedaż motocykli rośnie, może coś się zmieni na plus.
Dla mnie największą przyjemnością w Warszawie była możliwość spotkania się i pogadania z Adamem Badziakiem, Grześkiem Jędrzejewskim i Ostrym. To akurat wielki plus :)

  • Dodaj komentarz